Razem z całym Kościołem ogłaszamy światu radość Zmartwychwstania Chrystusa. Alleluja – Jezus żyje – radujmy się!. Prawda o zmartwychwstaniu Chrystusa jest najgłębszym fundamentem, na którym opiera się nasza chrześcijańska wiara. W dzisiejszą uroczystość powtarzamy z wiarą: „Nie umrę, ale żył będę i głosił dzieła Pana – Alleluja. W tym dniu wspaniałym wszyscy się weselmy!” Bądźmy wszędzie świadkami paschalnej radości.
Archiwum miesiąca: marzec 2013
Niedziela Palmowa – 24 marzec 2013
Niedziela Palmowa przypomina nam triumfalny wjazd Chrystusa Pana do Jerozolimy. Wołanie „hosanna” wnet zamieni się w okrzyk „ukrzyżuj Go”. Módlmy się wzajemnie za siebie, aby zasiane ziarno Słowa Bożego w czasie Wielkiego Postu zaowocowało w każdym z nas umocnieniem wiary i wzrostem miłości Boga i bliźniego. Rozpoczynamy Wielki Tydzień. Wielki przez tajemnice męki, śmierci i zmartwychwstania Chrystusa. Wsłuchując się dzisiaj w opis Męki Pańskiej, stajemy w pokorze pod krzyżem Zbawiciela. Na szczycie Golgoty widać dokładnie jednocześnie prawdę o moim grzechu i prawdę o Bogu, którego miłość jest większa niż mój grzech. W krzyżu Chrystusa nie adorujemy cierpienia, lecz miłość Boga, który do końca nas umiłował.
Historia parafii
Parafia św. Marii Magdaleny obejmuje obszar dwóch dawnych wsi podkrakowskich: Witkowic i Górki Narodowej.
Na tych terenach już w bardzo odległych czasach istniały osady ludzkie. Pozostały po nich ślady wydobyte przez archeologów między innymi na sąsiednich wzgórzach i na polach nad Białuchą, gdzie odkryto pozostałości po wytwórni ozdób z brązu funkcjonującej w I-II wieku po Chr.
Zabytkowa kaplica
Od 1675 r. posiadaczem wsi kapitulnej Witkowice był kanonik Jan Chryzostom Bodzenta (Bodzanta) herbu Szeliga (1615-1678). W Witkowicach gospodarował tylko trzy lata. Zmarł bowiem 2 kwietnia 1678 r. i pochowany został w kościele kamedułów na Bielanach, gdzie ma skromną tablicę nagrobną. Zasłużył na to jako dobrodziej eremu kamedulskiego, któremu ofiarował im swoją bibliotekę. Majątek witkowicki traktował nie tylko jako źródło dochodu. Dbał o odbudowe podupadłych obiektów gospodarczych, a na terenie parku dworskiego ufundował kaplicę, która – przechodząc różne koleje losu – przetrwała do dziś.